Podstawy UX i wykorzystanie go w SEO


Definicja UX w kontekście SEO.
UX czyli User Experience (odczucia użytkowników) to bardzo szerokie pojęcie, którego głównym celem jest usprawnienie komunikacji pomiędzy człowiekiem a stroną internetową.
Najczęściej jednak można spotkać się ze sprowadzeniem UX do roli projektowania różnego rodzaju interfejsów czyli – w naszym przypadku – budowania takich stron internetowych, które będą jak najlepiej odpowiadały potrzebom użytkowników. Można spotkać się z wykorzystaniem zamiennie terminu UX (user experience) oraz Usability (czyli po prostu użyteczność).
Dobrze wykonane UX to:
- przejrzysty wygląd,
- prosta komunikacja,
- jasny proces przyczynowo-skutkowy,
- (najczęściej) zachowanie naturalnych odruchów użytkownika w komunikacji.
Czy wykorzystanie UX i SEO to nowość?
Absolutnie nie. Pracownicy Google już od dawna sugerowali w różnego rodzaju publikacjach czy nagraniach, aby podczas tworzenia strony skupiać się w głównej mierze na użytkowniku oraz planach dalekowzrocznych, a nie na tym, jak pozyskać kolejne linki prowadzące do naszej witryny. Oczywiście, nie wolno popadać w skrajności i interesować się TYLKO użytkownikami lub TYLKO robotami indeksującymi oraz linkami przychodzącymi.
Kompromisem w tej sytuacji jest tworzenie takich stron internetowych, które będą przyjazne i przydatne użytkownikom, ale zarazem dostępne dla robotów indeksujących.
Mówił o tym już Matt Cutts w 2013 roku:
Oto kilka elementów z pogranicza UX i SEO, które mogą wpłynąć na pozytywny odbiór Twojej witryny przez użytkowników oraz na łatwiejszą jej indeksację, a co za tym idzie – polepszenie jej widoczności w wyszukiwarce:
Szybkość wczytywania się strony
Czas wczytywania strony to pierwszy element jaki może powodować problemy z naszą witryną w ocenie internautów, jak i robotów indeksujących. Użytkownicy – wierząc przeprowadzonym badaniom – są w stanie poczekać maksymalnie kilka sekund na załadowanie się strony. Po tym czasie zamykają oni kartę z witryną i przechodzą do kolejnej.
Jak można poprawić odczucia użytkowników w kwestii wczytywania strony? Przede wszystkim warto zadbać o dobry hosting naszej witryny. Najlepiej wybrać ofertę polecaną przez fachowców. Zdecydowanie należy unikać firm, które stosują tzw. overselling, czyli sprzedaż usług ponad techniczne możliwości. Kolejnym elementem jest nasza strona oraz jej techniczna optymalizacja. Dobrze napisana witryna wczytuje się błyskawicznie, serwując użytkownikowi przede wszystkim treść, a dopiero w kolejnych sekundach dodatkowe efekty czy reklamy.
Następnym krokiem jest włączenie kompresji wczytywanych elementów oraz zastosowanie różnych sztuczek sprawiających, że treści będą się ładować błyskawicznie. Przykładowo użycie tak zwanych płacht czy też CSS Sprite sprawi, że małe obrazki wczytają się tylko raz. Więcej na temat płacht CSS można przeczytać tutaj.
Pomocne przy analizie czynników odpowiedzialnych za czas ładowania się strony może okazać się narzędzie Page Speed Insight od Google, czy również GTmetrix. Narzędzia te dostarczą nam konkretne wskazówki oraz informacje co i jak warto poprawić, aby nasza witryna wczytywała się szybciej zarówno przy pierwszej wizycie użytkownika, jak i przy kolejnych.
Atrakcyjność treści
Użytkownicy coraz częściej zamiast czytać stronę, skanują ją. Sprawia to, że treści należy przygotować w nieco inny sposób niż jeszcze kilka lat temu. Długie, poradnikowe artykuły są mile widziane, ale na witrynach, które są do tego przeznaczone lub w miejscach, gdzie użytkownik spodziewa się takich treści. Strona sprzedażowa powinna zawierać atrakcyjne wizualnie nagłówki z ciekawymi, krótkimi tekstami. Tworząc nagłówki warto pamiętać o możliwości umieszczenia tam słowa kluczowego, które może przykuć uwagę użytkownika, ale także wpłynąć pozytywnie na odbiór strony przez roboty indeksujące. Oczywiście nie zachęcamy do przesadnego nasycania witryny słowami kluczowymi.
Jeżeli jednak internauta poszukiwał „prezentu na święta”, to nic nie stoi na przeszkodzie, aby w nagłówku poprzedzającym wybrane oferty umieścić tekst „wybierz idealny prezent na święta dla niej”. Dzięki temu użytkownik otrzyma jasny komunikat, że treści, które zaraz przejrzy będą propozycjami prezentów na święta dla kobiet. Roboty indeksujące także będą w stanie lepiej dopasować kontekst strony do zapytań na jakie może ona odpowiadać.
Linkowanie wewnętrzne
Strony internetowe są coraz bardziej rozbudowane. Widać to doskonale w przypadku sklepów internetowych czy startupów. Aby witryna była właściwie odczytana przez roboty indeksujące należy zadbać o prawidłowe linkowanie wewnętrzne. Niestety nawet na stronach, gdzie treści jest relatywnie niewiele, można zauważyć błędy w linkowaniu wewnętrznym.
Problem ten jest najczęściej wielopłaszczyznowy. Po pierwsze trudno dostać się – w przypadku sklepu internetowego – ze strony głównej do interesującego nas produktu. Ponadto, nawet gdy samo dotarcie do miejsca docelowego nie powoduje większych problemów, sposób w jaki je wykonano sprawia, że linkowanie jest nieintuicyjne. Co więcej – źle wykonane linkowanie wewnętrzne może być problematyczne zarówno dla użytkowników jak i robotów indeksujących.
Największymi problemami linkowania wewnętrznego są:
- Linkowanie do jednej podstrony z kilku miejsc w ramach jakiegoś widoku (np. do Zaloguj się).
- Używanie tekstów odnośników (anchor text) niezwiązanych z linkowaną treścią – zamiast użyć tytuł artykułu dodawany jest tekst „czytaj więcej”.
- Przerost formy nad treścią – umieszczanie ogromnej ilości wyników na stronie główniej oraz w kategoriach. Jeżeli w kodzie Twojej strony najczęściej występującym kodem jest link, to powinieneś poważnie zastanowić się, czy na pewno będzie to interesujące dla użytkownika. Pomijając już kwestie tego, jak może to zinterpretować robot Google.
To tylko wierzchołek góry lodowej w kwestii linkowania wewnętrznego oraz jego wpływu na UX czy SEO.
Dlaczego warto zainteresować się UX w kontekście SEO?
Istnieją wyszukiwarki takie jak rosyjski Yandex, który swój ranking układa przede wszystkim na podstawie czynników behawioralnych. Wszędzie tam, gdzie wyszukiwarka Google posiada zdecydowaną większość rynku, użytkownicy skupiali się przez długie lata na pozyskiwaniu linków przychodzących, które zwiększały widoczność strony w wynikach wyszukiwania czy po prostu wykonując pozycjonowanie stron internetowych.
Zmiany jakie zaszły w algorytmie skutecznie ostudziły zapędy co poniektórych osób sprawiając, że zamiast skupiać się na pozyskiwaniu kolejnych linków, postanowili oni pozyskiwać ruch. Aby utrzymać na swojej stronie użytkowników oraz sprawić, że będą oni konwertować, konieczne było skupienie się na UX.
Aktualnie skupianie się na UX staje się standardem podczas budowy witryn internetowych. Poprawnie wykonana synergia działań SEO oraz UX skutecznie poprawia jakość ruchu na naszej stronie oraz pośrednio wpływa na widoczność strony w wynikach wyszukiwania. A co za tym idzie, poprawne UX wpływa pośrednio na widoczność witryny!
Do polepszenia widoczności w organicznych wynikach wyszukiwania można wykorzystać także wizytówkę w Google Moja Firma! Zobacz jak ją założyć zupełnie za darmo!
Można zaryzykować stwierdzenie, że zbudowanie poprawnie przygotowanej strony dla użytkownika niemal z automatu sprawi, że strona będzie przyjazna SEO.