AdSense - zarabianie na reklamach Google
Spis treści:
- Co to jest reklama Google AdSense?
- Jak działa AdSense?
- Jak założyć konto w AdSense?
- Rodzaje reklam AdSense
- Od czego zależą zarobki w Google AdSense?
- Optymalizacja reklam
- Jak dbać o reputację konta AdSense?
- Jak nie zostać zbanowanym?
- Jak sprawdzić, czy odbiorcy klikają reklamy na stronie?
- Jak wypłacić pieniądze z Google AdSense?
- Czy reklamy AdSense odchodzą do lamusa?
- Co zamiast AdSense?
Co to jest reklama Google AdSense?
Google AdSense to platforma reklamowa Google, wyświetlający na stronach www reklamy kontekstowe w postaci tekstów, bannerów oraz wideo. Narzędzie jest dostępne dla wszystkich i bardzo łatwe w implementacji na stronie. Szczególnie w przypadku blogów założonych na platformie Blogger - oba narzędzia należą do Google. Na stronach stworzonych w WordPress.org również nie jest to problematyczne, są do tego odpowiednie wtyczki. Prostota i dostępność wpływają na jego popularność, jako sposobu na monetyzację bloga i strony internetowej (patrz: wyniki ankiety). Reklamy AdSense dają możliwość zarabiania na blogach bez konieczności poszukiwania przez właścicieli stron reklamodawców na własną rękę, ponieważ system ten dostarcza ich nieprzerwanie. Wydawcy chwalą sobie stosunkowo wysokie stawki za kliknięcie i brak problemów z terminowym wypłacaniem pozyskanych zarobków. Minimalna kwota, którą trzeba uzyskać, by wypłacić zgromadzone środki, wynosi 300 zł.
WAŻNE: Zanim przystąpisz do programu, koniecznie zapoznaj się z jego zasadami: Zasady programu AdSense.
Jak działa AdSense?
Aby móc korzystać z programu AdSense, niezbędne jest posiadanie witryny internetowej, na której udostępniamy treści. Jednak, żeby korzystać z samego konta i sprawdzić, jak wygląda platforma AdSense od środka, nie jest potrzebne posiadanie treści na stronie. To znaczy możesz mieć wgląd do Twojego konta, zanim jeszcze zaczniesz udostępniać treści na stronie internetowej lub blogu.
Aby zacząć korzystać z AdSense, powinieneś wkleić specjalny kod na swoją stronę internetową. Kod ten zostanie udostępniony po założeniu konta. W ustawieniach panelu reklamowego określisz, jakie reklamy mają się wyświetlać i jak często. Google AdSense samo rozpozna kontekst Twojego bloga i umieści w wyznaczonych przez Ciebie miejscach reklamy o najwyższej stawce.
W opcji konfiguracji reklam w witrynie mamy możliwość ustawienia reklam automatycznych i jednostek reklamowych.
W przypadku reklam automatycznych to Google decyduje, które reklamy wyświetlać i gdzie je wyświetlać. Działają one samoczynnie, więc to Google wybiera najbardziej skuteczne miejsca docelowe reklam.
Alternatywnym sposobem są jednostki reklamowe. Pozwalają one na wybór typu i rozmiaru reklam, a także miejsca ich wyświetlania na stronie.
Jak założyć konto w AdSense?
Pierwszym krokiem jest utworzenie konta w AdSense. Do tego konieczne będzie konto Gmail lub inna usługa Google (można je także utworzyć podczas zakładania konta AdSense). Potrzebujesz oczywiście własnej witryny internetowej, bloga lub innych oryginalnych treści, które są zgodne z zasadami programu AdSense.
Aby się zarejestrować w programie, wejdź na adres: https://adsense.google.com/start/
- Kliknij „Rozpocznij”.
- Zaloguj się na konto Google.
- Wpisz adres URL witryny, w której chcesz wyświetlać reklamy.
- Aby dodać witrynę później, pozostaw to pole puste i kliknij „Nie mam jeszcze witryny”.
Dla YouTube’a, Bloggera i innych partnerów hostingowych Google tworzenie konta przebiega inaczej.
Następną decyzją jest to, czy chcesz otrzymywać od AdSense spersonalizowaną pomoc. Jeśli wybierzesz opcję „Tak”, pomoc AdSense będzie mogła skontaktować się z Tobą na podane przez Ciebie dane.
Następnie należy wybrać kraj lub region, w którym obecnie mieszkasz i możesz otrzymać pocztą osobisty numer identyfikacyjny (PIN),
Następnie należy zapoznać się z warunkami korzystania z usługi AdSense i zaakceptować je.
Kolejny etap to aktywacja konta. Możemy to zrobić po tym, jak otrzymamy dane z karty (PIN). Po zweryfikowaniu danych z karty i sprawdzeniu Twojej witryny pod kątem zgodności z zasadami programu AdSense otrzymasz maila z powiadomieniem o stanie aktywacji. Akceptacja może potrwać od kilku dni do dwóch tygodni.
Rodzaje reklam AdSense
AdSense oferuje wiele formatów reklam, wśród których możemy wyróżnić:
- reklamy tekstowe,
- reklamy displayowe,
- reklamy multimedialne, w skład których wchodzą reklamy wideo, HTML5 oraz Flash.
Najskuteczniejsze wymiary reklam na Google AdSense to:
- 300 × 250 pikseli,
- 336 × 280 pikseli,
- 728 × 90 pikseli,
- 300 × 100 pikseli.
Ponadto w Polsce możemy stosować dodatkowe wymiary reklam, takie jak:
Od czego zależą zarobki w Google AdSense?
Tematyka treści
Jak zwiększyć zarobki w Google AdSense? Google zachęca do tworzenia wysokiej jakości treści, które będą ciekawe dla odbiorców. Radzi również, by tworzyć witryny, które będą przyciągać użytkowników.
Oznacza to, że strony powinny zachęcać do tego, aby użytkownik spędzał na nich jak najwięcej czasu, dobrze więc, jeśli posiadają ciekawe menu.
Twórcy powinni również zadbać o to, by każdy fragment treści prowadził do innego tematu. Tak aby użytkownik, który nie jest zainteresowany treścią danego artykułu, mógł przejść do kolejnego. Warto również w witrynie umieścić dodatkowe linki na pasku bocznym.
Możemy tutaj na przykład wskazać, które treści są najbardziej popularne, najczęściej udostępniane i komentowane. Częste wczytywanie stron powoduje częstsze wyświetlanie reklam, zwiększając w ten sposób prawdopodobieństwo uzyskania wyższych zarobków w Google AdSense.
Warto również postawić na SEO i optymalizację treści pod kątem wyszukiwarek, tak aby przyciągać do witryny jak najwięcej odbiorców z wyszukiwarki. Można skorzystać z takich narzędzi, jak choćby Google Trends.
Przykład 1
Wg Google Trends hasło minimalizm ma tendencję wzrostową, na pewno jest to temat aktualnie bardzo popularny w Polsce i na świecie. Średnia liczba wyszukiwań w miesiącu wynosi 4 400 i to hasło ma wysoką stawkę za jedno kliknięcie. Niestety, po wpisaniu hasła w wyszukiwarkę widzimy, że nie jest to popularne słowo kluczowe wśród reklamodawców.
Rosnący trend hasła minimalizm
Przykładowe stawki za kliknięcie
Brak reklamodawców na słowo kluczowe „minimalizm”
Przykład 2
Słowo kluczowe zaproszenia ślubne jest bardzo często wyszukiwane – średnia miesięczna liczba wyszukiwań wynosi 40500, ale cena za kliknięcie jest zdecydowanie niższa od stawki dla słowa minimalizm. Mimo to jest to temat, który zawsze będzie popularny, więc np. blogi związane z organizacją ślubów i wesel nie będą miały problemów z reklamodawcami.
Przykładowe stawki za kliknięcie
Wielu reklamodawców na zapytanie „zaproszenia ślubne”
Liczba unikalnych użytkowników
Im więcej użytkowników na stronie, tym większa szansa, że ktoś kliknie w reklamę. Przy małym ruchu zarobki zawsze będą niewielkie. O swoim doświadczeniu na ten temat pisze Agnieszka Skupieńska:
- raczkująca strona o tematyce finansowej, niewielka oglądalność (3500 odsłon miesięcznie), zarobek: 23 zł przez miesiąc,
- blog o tematyce zdrowego odżywiania, z przepisami, 56 tysięcy odsłon w miesiącu i zarobek 481 zł w tym miesiącu (źródło).
#Wskazówka: Pamiętaj, że klikanie reklam we własnej witrynie jest zabronione. Podobnie jeśli chodzi o namawianie innych ludzi do klikania. W takim przypadku Google może zablokować reklamy na Twojej stronie.
Liczba jednostek reklamowych i ich rozmieszczenie
Na jednej podstronie można zamieścić maksymalnie trzy jednostki reklamowe. Poniżej możemy zobaczyć przykładowe zarobki z bloga http://www.zyj-kochaj-tworz.pl z jedną jednostką reklamową, która została umieszczona w prawym panelu i nieco schowana między innymi informacjami dotyczącymi bloga. To było celowe działanie zastosowane przez autorkę, by nie psuć estetyki strony. Na pewno jest to ważne z punktu widzenia tematyki bloga związanej z designem i projektowaniem. Widzimy, że uzyskane sumy nie są powalające, ale po kilku miesiącach pracy możemy liczyć na zwrot kosztów domeny czy hostingu.
Przykładowe zarobki z jedną jednostką reklamową na stronie, źródło.
Optymalizacja reklam
Optymalizacja to nic innego, jak odpowiedni szereg działań, wskutek których zapewniamy sobie możliwie największe eksploatowanie zasobów reklamowych, zwiększając nasz zysk, dając tym samym korzyść drugiej stronie: gwarantując użytkownikom łatwe i bezpieczne użytkowanie.
Nie od razu doszedłem do wniosku, że to AdSense zapewni mi wszystko, czego oczekiwałem. Jednak ze względu na to, że jeden z serwisów jest moim głównym źródłem zysków, podjąłem wszelkie starania i przeprowadziłem odpowiedni research w sieci, by upewnić się, że wszystkie moje działania będą jak najbardziej efektywne i zoptymalizowane.
Prawdą jest, że w zależności od witryny, niektóre elementy będą się różnić: kolory, układ strony itd. Jest to element nie do przeskoczenia, ale nie stanowi on też żadnej przeszkody w działaniach i optymalizacji AdSense. Artykuł ten kieruję do Was – zainteresowanych tematem reklam, aby podzielić się z Wami wiedzą i doświadczeniem, które zdobyłem podczas mojej osobistej podróży z AdSense. Zachęcam, abyście i Wy zaczęli swoją, wypróbowali ją na swoich stronach i upewnili się, że podjęliście wszystkie możliwe kroki, aby przyniosła Wam jak najwięcej dochodów.
Krótkie wytyczne, co do optymalizacji AdSense.
- Pamiętaj – mniej czasem znaczy więcej. Czasami mniej reklam oznacza większy zarobek, więc nie staraj się wciskać ich „na siłę”. Nie chodzi tu o przepych.
- Umieść swoje dodatkowe źródło zysków
AdSense proponuje nam wiele różnych metod zarabiania na stronie – warto jest zatem zapoznać się z nimi wszystkimi i wypróbować je, abyśmy znaleźli coś spersonalizowanego dla siebie. AdSense dla wyszukiwania pomaga nie tylko w uzyskaniu wysokich przychodów, ale też zapewnia większą ilość odsłon witryny.
- Pamiętaj – reklamy na górze strony!
Reklamy, które pojawiają się najwyżej na stronie, są najbardziej skuteczne i najszybciej zauważalne. Ważne jest, aby wchodzący użytkownik mógł zobaczyć ją od razu, bez konieczności przewijania. Im dłużej będzie surfował na stronie przed znalezieniem reklamy, tym mniejsza szansa, że ją zobaczy i naciśnie. To skutecznie zmniejsza Twój zysk, a przecież nie o to chodzi.
- Nie oszczędzaj na reklamach i sposobie ich wyświetlania. Najpopularniejszymi i zarazem najbardziej efektownymi jednostkami reklamowymi polskich reklamodawców są: potrójny billboard o wymiarach 750x300px, nieco mniejszy, podwójny billboard o wymiarach 750x200px, mały bilbord o wymiarach 750x100px; a także prostokąty: duży prostokąt 336x280px i średni prostokąt 300x250px. Wykorzystując je, korzystasz jednocześnie z większej ilości konkurujących reklam. Więcej źródeł reklamy prowadzi do większej konkurencji, a w końcowym efekcie zwiększa koszty posiadania dla wydawców. Pamiętaj jednak, że te wytyczne dotyczą jedynie wydawców polskich stron. Inne kraje rządzą się innymi, własnymi jednostkami.
- Jak blokować kategorie AdSense?
Nowy interfejs AdSense oferuje nam o wiele łatwiejszą funkcję blokowania. Szybko sprawdzisz reklamy o słabej skuteczności, a więc łatwo i szybko zablokujesz je na stronie. Osobiście zazwyczaj blokuję te kategorie, które mają wysoką liczbę wyświetleń, ale niski procent zarobków.
- Kanały niestandardowe z włączonym kierowaniem.
Pamiętaj o konfiguracji na koncie AdSense i włączeniu sterowania na miejsca docelowe. Sterowanie na miejsca docelowe daje naszym reklamodawcom możliwość ustalania stawek za daną reklamę lub całą ich grupę na naszej witrynie. Mają oni jednak w zwyczaju licytowanie się o większe stawki, także bądźcie czujni.
- Nie umieszczaj jakichkolwiek reklam/jednostek nad headerem.
Nie tylko źle to wygląda, ale utrudniasz także użytkownikowi korzystanie z Twojej strony.
- Nie blokuj reklamodawców
Zagłębiając się w ustawienia konta AdSense, z pewnością trafisz na opcje, w których możesz zablokować danych reklamodawców lub całe sieci reklamowe, a także określone kategorie reklam.
Pamiętaj – Nie blokuj reklamodawców, i nie zmieniaj ustawień witryny – sam sobie zaszkodzisz. Skutkuje to obniżeniem RPM, czyli po prostu obrotów Twojej strony. Jeżeli chcesz, możesz jednak wyłączyć wyświetlanie określonych reklam, które Twoim zdaniem szkodzą stronie.
- Numeracja wyświetlanych treści.
Warto pamiętać, że AdSense nie daje zgody na automatyczne odświeżanie reklam – powinien to robić sam użytkownik.
Jeżeli posty na Twojej stronie są bardzo długie, warto zastosować numerację dla treści wpisów, aby użytkownik mógł w dowolnej chwili zobaczyć kolejną stronę i tym samym zobaczyć odświeżony układ nowych reklam, które mogą go zainteresować.
Dla użytkownika jest to korzystne działanie, dzięki któremu sam wybiera sobie treść, którą chce oglądać, a z perspektywy optymalizacji reklam jest to efektywne działanie, ponieważ jednostki wyświetlane są każdorazowo, co zwiększa prawdopodobieństwo kliknięcia reklamy, która zainteresowała użytkownika.
Pomysły na eksperyment
- Zapoznaj się z ofertą eksperymentów Google. AdSense oferuje łatwe bezpieczne i różnorodne eksperymenty.
- Umieść link pod paskiem nawigacji.
Ten układ będzie odpowiedni dla większości witryn. Pamiętaj, aby monitorować wzrost CPC i dobierać różne kolory, w zależności od potrzeby.
- Zmieniaj rozmiary i rozdzielczości reklam.
Większość witryn korzystających z AdSense korzysta z jednostki 728x90px. Jest to z pewnością najpopularniejszy rozmiar, ale nie zawsze jest optymalny dla strony, bo zazwyczaj stanowczo oddziela się od treści. Lepszą jednostką, która skuteczniej współgra z tekstem, może okazać się 300x250px.
- Wypróbuj reklamy automatyczne.
W swoim panelu spróbuj włączyć automatyczne reklamy. Po jakimś czasie sprawdź jednak, czy wyglądają one dobrze na stronie, a może jednak psują jej wygląd i prezencję? Przypominam tu o zasadzie „mniej znaczy więcej”.
- Nie bój się czerwonego!
Pasuje on w szczególności do nagłówków reklam, ponieważ dzięki niemu bardziej rzucają się one w oczy. Osobiście preferuję czarny tekst w połączeniu z czerwonymi linkami. Wypróbuj to u siebie. ;) Testowałem tę metodę długo, i koniec końców czerwony zawsze wygrywa, zapewniając wysoki poziom klikalności.
- Zautomatyzuj testowanie reklam.
Jeśli brak czasu nie pozwala Ci na zabawę z eksperymentowaniem, to warto włączyć eksperymenty automatyczne. Google samo przeprowadzi badania i na podstawie ich wyników dobierze najbardziej odpowiednie reklamy.
Jak dbać o reputację konta AdSense?
Jeżeli dostałeś maila informującego o naruszeniu zasad serwisu, nie lekceważ go.
Z własnego doświadczenia polecam zastosowanie się do niego. Nawet, jeśli dla Ciebie to mały, nieistotny błąd, to dla Google może to być ostatnie ostrzeżenie dla Ciebie, przed definitywną blokadą konta. Staraj się nie narażać i uważać na swoje działania. Szczegółowe informacje o naruszeniach znajdziesz w zakładce Konto > Centrum Zasad.
Jak nie zostać zbanowanym?
- Nigdy nie klikaj w reklamy. To nigdy nie skończy się dobrze, a możesz zafundować sobie bana.
- Nie modyfikuj kodu inaczej, niż według wytycznych Google. Zawsze stosuj się do instrukcji Google. Eksperymentowanie z edycją kodu AdSense również może skutkować zablokowaniem konta.
- W żadnym wypadku nie kupuj sobie sztucznego ruchu (także ruchu w postaci prawdziwych użytkowników Internetu) – nawet jeśli ma to być ruch na podstronę niewykorzystującą reklam. Regulamin AdSense mówi wprost: takie działanie jest niedozwolone i z miejsca tnie zyski.
- Jeżeli czegoś nie wiesz lub masz wątpliwości, kieruj się na Forum Google AdSense i pytaj. Kto pyta, nie błądzi, a ostrożność może uchronić Cię przed niedozwolonymi krokami, które dobrze wiesz, jak mogą się skończyć.
- Pamiętaj, że umieszczone przez Ciebie na stronie reklamy nie mogą nachodzić na elementy strony, takie jak nagłówki, numeracje itd.
- Nie twórz z reklam układu, który przypomina układ strony. To niedozwolone działanie, które dodatkowo wprowadza odwiedzającego w błąd. Nie próbuj być sprytniejszy od AdSense, bo szybko tego pożałujesz.
Jak sprawdzić, czy odbiorcy klikają reklamy na stronie?
Do tego celu można skorzystać ze specjalnych narzędzi służących do śledzenia tego, w co klikają użytkownicy (tzw. heat maps). Na rynku można znaleźć darmowe wersje programów, ale też bezpłatne wtyczki.
Zarobki są uzależnione zarówno od liczby reklam na poszczególnych podstronach, jak i liczby blogów/stron, które prowadzimy. Kolejny przykład dotyczy autorki popularnego bloga https://tosieoplaca.pl/blog-tso/, która zajmuje się prowadzeniem 8 blogów i na każdym z nich zarabia w AdSense. Trzeba wziąć pod uwagę, że tylko trzy z nich są najbardziej dochodowe, reszta zarabia każdego miesiąca ok. dwudziestu złotych.
Przykładowe zarobki:
- Zarobki za rok 2014: 24057,21 zł
- Zarobki za II kwartał 2015: 3039,05 zł
- Zarobki za I kwartał 2015: 3354,70 zł
Jak wypłacić pieniądze z Google AdSense?
Aby móc wypłacić pieniądze z Google AdSense, Twoje zarobki muszą osiągnąć minimalny próg płatności. Powinniśmy także wybrać formę płatności. Dostępne są m.in. elektroniczny transfer środków (EFT), elektroniczny transfer środków w ramach transakcji SEPA i przelew bankowy.
Próg płatności do wypłat może wynosić np. 300 zł. Kiedy przed końcem miesiąca Twoje aktualne saldo przekroczy ten próg, rozpocznie się 21-dniowy okres realizacji płatności. Po jego zakończeniu otrzymasz środki w wybrany przez siebie sposób.
Załóżmy na przykład, że próg płatności na Twoim koncie to 300 zł. Jeśli wykonasz opisane wyżej kroki, a aktualne saldo wyniesie w styczniu 300 zł, pieniądze prześlemy pod koniec lutego.
Jeśli aktualne saldo nie osiągnęło jeszcze progu płatności, ostateczne zarobki będą przechodzić na kolejny miesiąc do momentu jego osiągnięcia.
Czy reklamy AdSense odchodzą do lamusa?
Google AdSense wydaje się łatwym sposobem na zarabianie – wklejamy na bloga specjalny kod i wyświetlamy reklamy. Zmienił się jednak sposób reakcji internautów na reklamy. W praktyce właściciele blogów mogą już zauważać spadki zarobków generowanych za pomocą tego narzędzia (czytaj więcej: Spadające zarobki z AdSense – co może być przyczyną?).
Blogi się profesjonalizują. Twórcy inwestują w wygląd strony i z tego powodu coraz częściej nie decydują się na tę formę reklamy. Popularnością cieszą się minimalistyczne szablony, gdzie dominuje jasna przestrzeń, sprzyjająca czytaniu. Pozornie te białe plamy mogłyby służyć za świetny słup reklamowy, ale w rzeczywistości nie komponują się dobrze z designem i po prostu zaśmiecają bloga. W rozmowie ze mną na temat spadających zarobków w AdSense zwróciła na to uwagę Aleksandra Niedzielska, która na co dzień zarabia z pomocą tego narzędzia, ale też edukuje na temat prowadzenia i zarabiania na blogach (blog Aleksandry: https://aleksandraniedzielska.pl/).
„Reklamy AdSense wyglądają od lat wciąż tak samo, dopasowujemy do stron kolor, czcionkę, ale to wciąż jest to samo, nuda, nuda... A przecież internauci potrzebują nowych bodźców, nowych form reklamowych, nowego wyglądu reklam, na który <<pada oko>>”.
Tutaj pojawia się kolejny problem – przestajemy w ogóle zwracać uwagę na reklamy (dominuje tzw. ślepota bannerowa): „Nawet nie mając wtyczki AdBlock, tak mocno uodporniliśmy się już na wygląd reklamy AdSense, że nie zwracamy na nią uwagi” – dodaje Aleksandra Niedzielska. Warto wiedzieć o tym, że w Polsce 34,9% internautów korzysta z AdBlocka, czyli oprogramowania służącego do blokowania reklam na stronach internetowych (źródło). Oznacza to, że nawet jeśli uda nam się sprowadzić odpowiedni ruch na stronę, duża grupa odwiedzających w ogóle nie zobaczy reklam. A ta część odbiorców, która zauważy reklamy, po prostu je zignoruje (czytaj: nie kliknie).
Co zamiast AdSense?
Na rynku pojawiają się rozwiązania, które pozwalają na umieszczanie treści sponsorowanych i artykułów specjalistycznych (WhitePress dla wydawców), czy też wpisów inspirowanych (ReachaBlogger) na blogach i stronach WWW. Nie jest to rozwiązanie dla wszystkich, ale na pewno jest to alternatywne źródło zarobków, na które nie działają blokady reklam. Ważna jest też kwestia edukowania i mówienia o tym, że wydawcy i blogerzy muszą na czymś zarabiać, żeby opłacić koszty prowadzenia stron i najczęściej źródłem utrzymania są reklamy. W przypadku dużych serwisów wchodzą w grę nie tylko koszty hostingu i domeny, ale też pensji dla pracowników, którzy odpowiadają za tworzenie treści. Czytelnicy bardzo zwracają uwagę na jakość (treści muszą być wartościowe, atrakcyjne, angażujące) i to wymusza od wydawców i blogerów coraz większych nakładów pracy. Walka wydawców z AdBlockiem już trwa – „The Washington Post” zdecydował się na to, że nawet czytelnicy posiadający subskrypcję gazety nie przeczytają wykupionych artykułów z włączonym AdBlockiem. W ślad za nim poszła już większość dużych wydawców.
