Content Marketing trendem 2014?


W mediach dużo można aktualnie przeczytać o tym, że miniony rok był przełomowy dla Content Marketingu. Hucznie również zapowiada się rok 2014 (mówi się na przykład, że ten rok będzie taki, jaki rok 2007 był dla Social Media). Brzmi to jak zapowiadanie boksera, który za moment ma pojawić się w blasku fleszy. Takiego, który zaskakuje formą, osiągnięciami i, co najlepsze, nikt się tego nie spodziewał. Magazyn Forbes prognozuje zmiany, jakie mogą nastąpić w roku 2014, a które mogą odmienić sposób w jaki postrzegamy Content Marketing. Odniosę się do nich. :)
1) Postrzeganie Content Marketingu
"Według najnowszych danych, niemal 60% przedsiębiorców używa pewnych form content marketingu jako elementu swojej kampanii marketingowej. Gdyby jednak zapytać każdego z nich, czy potrafiłby wyjaśnić czym dokładnie jest content marketing i na jakich zasadach działa – najprawdopodobniej nie potrafiłby udzielić odpowiedzi." Punkt pierwszy dotyka "śmiesznej strony" Content Marketingu. Mianowicie wiele osób prowadzi działania CM, często wielotorowo, nie mając jednocześnie pojęcia, że w taki sposób mogliby je sklasyfikować. Zabawne, prawda? :) Tylko w takim razie pytanie, kto wykazuje się zaściankowością w tej całej sytuacji: Ci, którzy okrzyknęli się ewengalistami CM, czy Ci, którzy redagują serwisy, tworzą użyteczną treść, nie wiedząc, że to CM... Moim zdaniem efekt zrozumienia pojęcia Content Marketingu zbiegnie się ze zrozumieniem, że takie działania muszą być elementem strategii. Muszą być zaplanowane i prowadzić do konkretnego efektu, dlatego też pojawią się odpowiednie wskaźniki efektywności. Nawet patrząc na działania, które podejmujemy (my jako agencja, w której pracuję), dla klientów już teraz... Firmy zaczynają z sakwy budżetowej wydzielać środki na działania conentowe nie tylko w social media (co stało się normą), ale równie bardziej ambitne, szerzej w sieci.
2) Nowe stanowisko na horyzoncie
"Chodzi oczywiście o nowy etat. W dobie wszechobecnych anglicyzmów, tak namiętnie stosowanych przez pracodawców w tworzeniu ogłoszeń o pracę, nikogo zapewne nie zdziwi pojawienie się nowego. Director of Content będzie odpowiedzialny za opracowanie, a następnie wdrożenie strategii opartej na zasadach content marketingu". Swojego czasu wesoło było na fanpage White Press, gdy w ogłoszeniu o pracę znaleźli w zakresie kompetencji na stanowisko swoje narzędzie. Na pewno to miła sprawa :). Natomiast dane pokazują, że do tej pory tworzenie treści było zlecane na zewnątrz na freelance, badź do wyspecjalizowanych agencji. Wróżenie, że powstanie odrębne stanowisko dla takich osób itd. jest trochę absurdalne, bo nomenklatura bywa indywidualna dla każdej firmy. Na ten przykład w agencjach od pewnego czasu już można spotkać content designerów.
3) Mobilność zwycięży
"Wszystkie znaki wskazują na to, iż w roku 2014 zdominują nas urządzenia mobilne. Wielce prawdopodobne jest również, że liczba użytkowników urządzeń mobilnych z dostępem do Internetu znacznie przekroczy liczbę osób korzystających z Internetu za pośrednictwem komputerów stacjonarnych i laptopów. Wszechobecność urządzeń takich jak smartfon, tablet czy iphone nikogo już specjalnie nie dziwi. Obiekty rozrywkowe coraz częściej oferują darmowe „hot spoty”, czyli punkty, w których bezpłatnie można skorzystać z sieci wi-fi". Tego chyba nie trzeba rozwijać ani komentować. Pewna oczywista oczywistość kryjąca się w tym fakcie. Od kilku lat zapowiada się gigantyczną rewolucję mobile, co w tych hucznych zapowiedziach trochę przypomina mi wielkie zmiany, do których miały doprowadzić QR-kody. Oczywiście jako społeczeństwo przechodzimy przemiany, technologia staje się coraz bardziej mobilna, ale nie jest rewolucją, a raczej zmianą krok po kroku, rok po roku. :)
4) Jakość, nie ilość
"Tworząc treści wpisane w kanony zasad content marketingu nadal będą nas obowiązywały dotychczasowe reguły. Przede wszystkim stawiajmy na ich jakość – dwa wartościowe artykuły wysokiej jakości mogą zdziałać znacznie więcej, niż dziesięć nic nie wnoszących tekstów. Warto pamiętać również o wiarygodności oraz prawdomówności, bowiem gdy już raz utracimy zaufanie klienta, możemy go nie odzyskać – a na zaufaniu przecież buduje się długoletnie relacje, na którym tak nam zależy". To jest punkt, pod którym mógłbym się podpisać obiema rękami. Zdecydowanie w lawinie informacji, która do nas napływa np. w formie e-mail marketingu, albo przez którą my musimy się przedzierać, szukając użytecznych dla nas informacji, jak perełki wyłaniają się miejsca, gdzie treść jest bardzo interesująca, wartościowa. Takie witryny budują społeczności osób zaangażowanych.
Taki jest również cel Content Marketing Polska - od ogólnych tematów przejść do użytecznych informacji, które będą pomagać. Tego nam życzcie :).